Chleb watykański – zakwas

Chleb watykański, nazywany także chlebkiem szczęscia, chlebem Animuszów czy ciastem Hermana, to słodki wypiek, będący swoistym łańcuszkiem. Mówi się, że powinno się upiec go przynajmniej raz w życiu. Nie wiem, który raz już go jem, ale wiem jedno – warto, bo jest obłędny w smaku!

Zakwas na chleb watykański

Starter:

– mleko (200 ml) x 2 – na starter i na dalszy etap fermentacji,

– cukier (3/4 szklanki) x 2 – na starter i na dalszy etap fermentacji,

– biała mąka (3/4 szklanki) x 2 –  na starter i na dalszy etap fermentacji.

Robienie zakwasu trwa kilka dni, a narzędzia, jakich potrzebujesz do duży pojemnik, kawałek ręcznika kuchennego, albo papierowy ręcznik kuchenny.

Pierwszego dnia mieszamy w dużym naczyniu po szklance mąki, mleka i cukru. Stawiamy przykryty szmatką zaczyn w ciepłym, pozbawionym przeciągów miejscu. Zaczyn będzie płynny przez cały czas rozwoju drożdży.

Drugiego dnia dolewamy kolejne 200 ml mleka. Nie mieszamy, przykrywamy tylko zaczyn szmatką i odstawiamy w ciepłe miejsce.

Trzeciego dnia dosypujemy kolejne 3/4 szklanki mąki. Nie mieszamy, przykrywamy tylko zaczyn szmatką i odstawiamy w ciepłe miejsce.

Czwartego dnia dosypujemy kolejne 3/4 szklanki cukru

Piątego dnia mieszamy zakwas rano, w południe i wieczorem. Nie jestem pewna, czy ta część przepisu, który przekazała mi moja mama, jest magiczny, czy faktycznie ma jakieś uzasadnienie. Przezornie wymieszałam dokładnie tak, jak zostało mi polecone. 😉 W innych przepisach w internecie (a jest ich kilka i każdy się czymś różni) polecano mieszać codziennie, raz dziennie, albo w ogóle. Do wyboru – do koloru.

Szóstego dnia dzielimy ciasto na 4 części i z jednej pieczemy chleb, a resztę oddajemy bliskim.

Szukasz inspiracji na Wielkanoc?

Wypróbuj moje przepisy na mazurek na IBS, sernik na IBS, zakwas gryczany, zakwas pszenny i tradycyjny zakwas żytni.

Koniecznie odwiedź mojego kolorowego i rodzinnego instagrama i profil na FB. 🙂