HCA – co to jest i jak się przed ty bronić? Majówka bez raka!

Nastała majówka, oczekiwany przez niemal wszystkich okres. Czas grilla, zimnego piwa, wypoczynku w naturze. Z tego powodu zachęcam do zachowania umiaru ze spożywaniem grillowanych potraw, takich jak kiełbasy, steki, kiełbaski norymberskie czy ten pyszny zwijany boczuś. Warto się nad tym zastanowić ze względu na ogromne ilości soli, tłuszczu oraz HCA, które występują w grillowanym mięsie. HCA – to to jest?

HCA – co to jest?

HCA to heterocykliczne aminy aromatyczne, nad którymi badania zostały zapoczątkowane w latach 30. ubiegłego stulecia. Zauważono wtedy, że pieczona konina wpływa na powstawanie guzów u myszy. W latach 70. stwierdzono, że dym powstający podczas pieczenia mięsa i ryb wykazuje działanie mutagenne wobec bakterii Salmonella typhimurium. I w końcu wyizolowano 15 różnych amin heterocyklicznych, które działają mutagenne na zwierzęce DNA. Tutaj warto nadmienić, że im wyższa temperatura użyta do obróbki termicznej mięsa, tym wyższa zawartość HCA w mięsie.

HCA przyczynia się do powstawania nowotworów wątroby, żołądka, płuc, chłoniaków i białaczek. To całkiem pokaźny zestaw, prawda? Istnieje też wyraźna korelacja między spożywaniem czerwonego mięsa a powstawaniem raka odbytu i jelita grubego. Ale to jeszcze nie wszystko – w mięsie prócz HCA występuje także akrylamid, azotyny (rożnego rodzaju dodatki do żywności), PAH i sól. Ale wróćmy do HCA. Skoro już wiemy, co naprawę szkodzi, to wypada napisać, jak się przed tym skutecznie bronić. Mamy kilka ważnych broni:

– Marynowanie. To potężna broń wymyślona przez starożytnych. Marynowanie w alkoholu zmniejsza występowanie HCA. Podobnie dodatek ulubionych ziół!
– Związki siarkowe. Na czele stoją środkowoeuropejskie słowiańskie kwiaty – czosnek i cebula. To sprzymierzeńcy każdego grilla w plenerze i ogniska nad wodą. Strażnicy naszych żołądków i opiekunowie naszego układu odpornościowego. Kwasy siarkoorganiczne, występujące w czosnku i cebuli skutecznie hamują syntezę HCA! 🥩
– Czas. Skrócenie czasu skwierczenia ulubionych kiełbasek obniża ilości karcinogenów na powierzchni mięsa.
– Temperatura. Obniżenie temperatury grillowania zmniejsza ilość HCA w mięsie. Szalenie polecam grill elektryczny – można ograniczyć użyty tłuszcz, kontrolować czas grillowania, a tłuszcz nie skapuje w ogień przez co nie osadza się potem w postaci reaktywnej na ulubionej śląskiej.
– Alternatywy. Według badań ilość HCA można tez obniżyć poprzez wstępną obróbkę mięsa w kuchence mikrofalowej. 🙃
– Ryby zamiast mięsa  mają po obróbce mniej HCA.🐟
– Wegetariański posiłek. Grillowane warzywa i tofu zamiast mięsa są świetną i smaczną alternatywą dla tradycyjnego grilla. 🍆🌶 grzyby (boczniaki) też dają radę!
– Antyoksydanty. Solidna porcja sałatki do mięsa czyni cuda. Nie ograniczaj się! W każdej sałatce, nawet tej majówkowej, o ile taka w ogóle wystąpi, znajdziemy szczątkowe ilości pomidora, ogórka, sałaty, czy innych warzyw, które wpłyną na zmniejszenie ilości spożywanego mięsa, ale także wyposażą nas w miecze świetlne do walki z HCA – antyoksydantami! 🥗 syntezę HCA blokują katechiny, flawonoidy i kwas kofeinowy.
– Chlorofilina.
– Zielona herbata. Badania pokazują, że myszy wystawione na działanie HCA, ale pojone zieloną herbatą nie wykształcały nowotworów. Magicznym związkiem, który kasuje HCA z posiłku to galusan epigallokatechiny. Brawo dla niego! Pijcie herbatę, bo nie tylko pomoże w walce z HCA, ale poprawi przemianę materii po tych super tłustych posiłkach.
– Resweratrol. Może czerwonego winka? A jeszcze lepiej – winogron?

Jak widać – sposobów jest wiele. Wybierzcie jeden dla siebie, aby ta majówka była zdrowsza. 🙃

UWAGA, MAMY! 

Gril a karmienie piersią

Istnieją doniesienia, że HCA przenika do mleka matki i może prowadzić do
uruchomienia procesów nowotworzenia w wątrobach noworodków i niemowląt! Wielokrotnie powtarzam, że nie ma diety matki karmiącej, ale zbyt duża ilość dobrze wysmażonej wołowiny może faktycznie zaszkodzić! Próbujcie zminimalizować ilość HCA w diecie i unikajcie zadymionych miejsc, gdy jesteście w ciąży i karmicie. 🤱🏻🤰🏻

W każdym razie spożywanie posiłku, nie ważne, jakim on by nie był, na świeżym powietrzu w obecności bliskich działa kojąco na psychikę, wiec nie ma co przesadzać i zbytnio się pilnować. Miejcie jednak moje tipy w pamięci i bawcie się dobrze!

Interesuje Cię tematyka zdrowego żywienia? Zajrzyj do mojego artykułu o odchudzaniu się po ciąży.

Zajrzyj też na mojego kolorowego i rodzinnego instagrama. 

Bibliografia

1. Majcherczyk J, Surówka K.,Heterocykliczne aminy aromatyczne jako zagrożenie chemiczne w produktach mięsnych poddawanych obróbce termicznej, ŻYWNOŚĆ. Nauka. Technologia. Jakość, 2015, 1 (98), 16 – 34. DOI: 10.15193/zntj/2015/98/002