Mam piękny zagajnik pod domem pełnym starych drzew robinii akacjowej. Postanowiłam spakować cały swój majdan do wózków i udać się tam po kwiaty akacji, które rokrocznie zrywam i przyrządzam z nich pyszne dania na słodko. Przygód było co nie miara, bo kiedy ja radośnie zrywałam kwiaty, to w ferworze walki nie zauważyłam, że stoję…w mrowisku! 😱 Trawa tam jest wysoka po pas (córka też mi się gdzieś schowała w tej trawie – okazało się, że z ciekawością znaną tylko dziecku zrywa kwiatki kilka metrów dalej). Tak więc znając dobrze efekty ukąszeń czerwonych mrówek, zaczęłam skakać jak opętana w miejscu, strzepując ze spodni (z pozoru niewidodcznych) intruzów. Obok jest chodnik prowadzący na osiedle i akurat wracało tamtędy z pracy wielu moich sąsiadów, którzy z zaciekawieniem patrzyli jak jakaś kobieta z koszykiem skacze w miejscu i się drapie. 😱 Jednakowoż kwiaty robinii pozyskała i zwycięsko prezentuję ten pyszny placek. 10 w skali 1-6, mówię Wam. Morał z tej przygody jest taki:
🌸 Chcesz mieć placek do herbaty? To uważaj, gdzie tniesz kwiaty! 🌸
Kocham ich aromat! Ach, ta wiosna!
Ciasto z kwiatami akacji
30 g świeżych drożdży,
szklanka mleka roślinnego,
200 g kwiatów akacji (robinii akacjowej – Robinia pseudoacacia L.),
8 łyżek ksylitolu albo taką samą ilość cukru,
dwa jaja,
40 g oleju rzepakowego,
szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej,
pół szklanki mąki gryczanej,
aromat waniliowy.
Jak zebrać kwiaty akacji?
Zbierz kwiaty akacji – to na dobry początek. W ciepły dzień wybierz się z koszykiem do miejsc, gdzie rosną drzewa robinii akacjowej. Robinię akacjową poznasz po intensywnym miodowym zapachu, białych kwiatach. Pamiętaj, że cała roślina zawiera trujące glikozydy, które są niebezpieczne dla zdrowia. Nie dotyczy to jednak kwiatów akacji, które są jadalne. Ich aromat skusi każdego! W smaku smakują trochę jak groszek (nic dziwnego – są z rodziny bobowatych).
Akacja potrafi urosnąć ogromna i niezwykle rzadko trafiają się gałęzie, które “dają” nisko kwiaty. Można polować na kwiaty pochodzące z młodych drzewek. Warto też uważać, aby akacja rosła min. 4-6 metrów od dróg. Mogą to być robinie parkowe, znajdujące się w miastach.
Aby pozyskać kwiaty stawałam na przystawce do wózka i przyciągałam gałąź, a następnie cięłam cały kwiatostan nożycami wprost do koszyka.
Wonne i cudownie delikatne kwiaty akacji to nie tylko wabik na pszczoły – dorośli i dzieci je kochają.
Jak zrobić ciasto z kwiatami akacji?
Prosto – jak wszystko u mnie!
Drożdże rozpuść w ciepłym mleku i dodaj trochę cukru, aby zaczęły pracować. To potrwa kilka do kilkunastu minut. To ciasto jest ciężkie, dlatego nie urośnie tak bardzo jak typowe drożdżowe, chyba, że zmienisz mąkę na zwykłą pszenną. Wtedy smak akacji nie będzie niczym maskowany.
W misce utrzyj dokładnie ksylitol (albo cukier) z jajami.
Gotowy zaczyn drożdżowy zmieszaj z olejem, aromatem waniliowym, mąkami i masą cukrowo-jajeczną. Już na tym etapie wszystko będzie bosko pachnieć!
Mieszanie ciasta drożdżowego z kwiatami akacji.
Przygotuj blachę do pieczenia. Ja używam okrągłej blachy o średnicy 30 cm, którą smaruję tłuszczem.
Nagrzej piekarnik na 170 stopni, grzanie góra-dół.
Wylej ciasto wraz z kwiatami akacji do formy i wsuń do piekarnika. Piecz około 30 minut.
Po tym czasie sprawdź patyczkiem, czy ciasto jest gotowe. Jeśli patyczek jest suchy, to uchyl piekarnik i daj ciastu ostygnąć.
Z czym podawać ciasto z kwiatami akacji?
Z kwiatami akacji! Świeży aromat jest niepodrabialny!
U nas jest to domowej roboty dżem z czarnej porzeczki – wspaniale przełamuje słodycz.
