Blog dietetyczny
Na moim blogu dietetycznym znajdziesz wszystko, co tworzy mnie jako dietetyczkę, matkę i guru rodzinnej kuchni. Piszę tutaj o zagadnieniach, które mogą ci pomóc znaleźć odpowiedzi na pytania, takie jak dieta w ciąży, czyli co jeść, aby być zdrową mamą oraz jak jeść w ciąży, aby dostarczyć wszelkich wartości odżywczych dla rozwijającego dziecka.Dużo mam zastanawia się jak schudnąć po ciąży, czy jak jeść po połogu – bez obaw! Takie tematy też tu znajdziesz – są one moim konikiem, więc staram się jak mogę, aby przekazać Ci porcję solidnej wiedzy.Ponadto osłodzę Twoje życie kilkoma naprawdę smacznymi przepisami…nie tylko na słodkości! Zapraszam!
Czekoladowy placek ze śliwkami
Czasami mam tak, że żaden, ale to absolutnie żaden produkt, który mam w domu nie pasuje do internetowych i książkowych przepisów. Jako, że wzięcie dziecka i brzucha na zakupowy spacer ostatnio mi średnio pasuje, to bazuję na tym, co mam w szafkach kuchennych. Tak oto powstał ten czekoladowy placek ze śliwkami. Jest puszysty, łatwy w wykonaniu i zakładam, że znajdziecie większość produktów w swoich kuchniach. Placek czekoladowy ze śliwkami Wersja podstawowa bez cukru (placek jest wtedy bardzo wytrwany i nie każdemu może podpasować): szklanka płatków owsianych, pół szklanki wiórków kokosowych, pół szklanki mleka roślinnego (u mnie kokosowe), dwa jaja, 500 gramów śliwek węgierek odpestkowanych i pokrojonych w połówki, płaska łyżeczka…
Czy pierwsza dieta odchudzająca faktycznie odchudzała?
Nie odkryję Ameryki, gdy napiszę, że otyłość jest plagą (niekiedy zamiennie używa się określenia „niezakaźna pandemia”) XXI wieku. Otyłość społeczeństw wysoko rozwiniętych jest faktem i bez problemu zaobserwujecie ją na ruchliwym deptaku, w galerii handlowej i życiu codziennym, podczas gdy w telewizji, internecie i na okładkach kolorowych magazynów tej otyłości nie będzie. Szczupłość jest lansowana nie tylko dlatego, że świadczy o zdrowiu, ale także dlatego, że jest fizjologiczna i uważana przez większość społeczeństw wysoko rozwiniętych za estetyczną. Z tego też względu wiele osób decyduje się na odchudzanie aby poprawić swoje zdrowie i samoocenę, a także zmniejszyć ryzyko chorób cywilizacyjnych. Skąd w ogóle wzięło się powszechne odchudzanie? Kiedy dokładnie moda na…
„Podstawą jest odrzucić idealizmy i perfekcjonizm w macierzyństwie” – rozmowa z położną Karoliną Wyrembek – Urban, założycielką szkoły rodzenia „Położna z sercem”
Kobiety, które zostaną mamami, zastanawiają się często, jak to będzie po porodzie. Przeróżnymi historiami raczą nas koleżanki, mamy, babcie i teściowe i choć czasami czuć w tym arbitralność i nie do końca spersonalizowane podejście, zgadzamy się na to, gdyż pragniemy jak najwięcej dowiedzieć się na temat nowej roli. Z rzetelnością informacji bywa różnie (szczególnie tu – w internecie), co powoduje u ciężarnych stres i chęć konfrontacji obaw ze specjalistą. Na pomoc przychodzą położne, które bez oceniania i z radością dzielą się z przyszłymi rodzicami bogatą wiedzą na tematy związane z ciążą i porodem. W moim odczuciu zasługi edukatorów okołoporodowych są niezmiernie ważnym elementem krajobrazu współczesnego świadomego rodzicielstwa, a ich obecność…
Karmienie piersią. Mleko kobiece kontra mleko modyfikowane – trochę filozofii i twardych faktów
Karmienie piersią jest piękne, naturalne, czasami znienawidzone, ale jak to jest z tym mlekiem kobiecym? Od 1990 roku UNICEF ustalił każdy pierwszy tydzień sierpnia jako międzynarodowy tydzień karmienia piersią. Z tego powodu, że ów tydzień właśnie dzisiaj się kończy, chciałabym nieco edukacyjnie napisać o tym, dlaczego karmienie naturalne jest korzystne nie tylko dla dziecka, ale też dla matki. Wyjdę od tematu nieco…kontrowersyjnego. Ostatnio – u mnie kontrowersja jest na topie. 40 tysięcy lat historii i karmienie piesią na ławce Karmienie piersią jest tak stare jak nasz gatunek, czyli jakieś 40 tysięcy lat (wtrącę, że chodzi tutaj o homo sapiens sapiens, czyli człowieka rozumnego właściwego), a jeśli przyjrzeć się…
Czy mówienie o zdrowiu to bodyshaming?
Ten wpis jest niejako kontynuacją poprzedniego wpisu o bodypositive i został zainspirowany dyskusją na moim fanpejdżu na FB. Pośród wielu komentarzy pozytywnych znalazły się też takie, których autorzy dosadnie podkreślali, jakoby namawianie osób otyłych do zrzucenia zbędnych kilogramów było bodyshamingiem. Z perspektywy dietetyka chętnie wytłumaczę, dlaczego zarzucanie mi bodyshamingu jest nie na miejscu. Będzie trochę filozofii. Bodyshaming i otyłość – teoria Bodyshaming to działania mające na celu poniżenie, zawstydzenie lub ośmieszenie kogoś z powodu jego wyglądu. Ja to rozumiem bardzo przejrzyście – chodzi o wygląd zewnętrzny, nie na przykład o stan zdrowia psychicznego. Czym jest wygląd w takim razie? Według słownika PWN wygląd to nic innego jak „zespół…
Otyłość i bodypositive – czy to może być zdrowe?
W mojej praktyce dietetyka średnio raz na tydzień mam przemyślenia dotyczące ruchu bodypositive i zdrowia. Spotykam różnych pacjentów, którzy znajdują się w różnych sytuacjach życiowych, ale pojawiają się oni u mnie z jednego powodu – chcą poczuć się lepiej we własnej skórze (i przy okazji jakoś zredukować ten IBS, tę niedokrwistość, kamienie nerkowe, czy cokolwiek, co utrudnia funkcjonowanie). I czynnik wyglądu jest tutaj najważniejszy. Wydaje mi się czasami, że zdrowie jest mniej ważne od samego poczucia kontroli masy ciała. Zdrowie jest dodatkiem do ciała, czymś, co należy zreperować, kiedy zawodzi i uratować, kiedy już zawiodło. Nie jest bezpośrednio z ciałem związane, raczej czymś na papierze w wynikach krwi; jest enigmatycznie…
Jeden dzień – cztery rocznice, czyli pierwszy rok z dzieckiem
Udało się! Jestem matką od roku! Z tego powodu urodzinowo – rocznicowy wpis dotyczący nie jednego wydarzenia, ale aż czterech! 🙂 Będzie osobiście, refleksyjnie i kobieco. Zapraszam serdecznie do lektury. Roczek córki W moim przypadku ta cała ta sprawa kręci się wokół niej – mojej córki, bo to ją nosiłam w brzuchu, to ją urodziłam i to ją od roku wychowuję wspólnie z partnerem. W Twoim przypadku chodzi o dziecko, które już masz, spodziewasz się go, albo dopiero masz je w planach. W zachodzeniu w ciążę właśnie o to chodzi – o dziecko. Wszystkie rzeczy okołorodzicielskie są tylko dodatkiem do tego kogoś, kogo obecnie kochasz najbardziej na świecie –…
„Każda pomoc jest dobra i do każdej macie prawo” – rozmowa o chorobie i dążeniu do zdrowia z Darią Dorawą-Goch
W mojej pracy spotykam się najczęściej z trudnymi przypadkami – w dietoterpii i wspomaganiu żywieniowym różnych (często ciężkich) chorób muszę liczyć się z tym, że biorę za człowieka odpowiedzialność. Taką odpowiedzialność codziennie na świecie bierze na swoje barki miliony osób, które pracują w służbie zdrowia. To często od nich zależy, czy pacjent wydobrzeje i zachowa zdrowie, a często też…życie. Poniższy wywiad przeprowadziłam z dziewczyną, którą dotknęła bardzo ciężka choroba w bardzo młodym wieku. Daria jest osobą, za którą wzięło odpowiedzialność wielu ludzi, ale przede wszystkim – ona sama. Nigdy nie możemy przestać walczyć o siebie, bo nasze życia to ta wartość, która dla nas samych ma największe znaczenie. To, co…
„Wiedza to broń, którą wkłada się w ręce rodziców” – wywiad z położną Dorotą Tralewską
Od bardzo dawna nosiłam się z rozpoczęciem cyklu wywiadów z inspirującymi osobami, które na codzień walczą o ludzi, o siebie, o przyszłość i pokazują, jak wprowadzić nadzieję do polskiej rzeczywistości. Zaczynamy wystrzałowo, bo od wywiadu z mgr Dorotą Tralewską – położną, doradcą chustonoszenia i kobietą o kolorowych włosach. Dyplom specjalisty pielęgniarstwa położniczego otrzymała w 1996 roku, a aktywnie jako położna pracuje od 16 lat. Jej różowy czub na głowie przypomina pacjentkom, że szpital może być przyjaznym i kolorowym miejscem. Poprosiłam Dorotę o wywiad, ponieważ podczas jednej z wielu naszych dyskusji na kursie chustonoszenia w Poznaniu Dorota ujęła mnie swoim zapałem do walki o respektowanie standardów okołoporodowych. Dorota z wielkim szacunkiem…
I trymestr w dwóch ciążach – historia mamy, która jest dietetykiem
Mój pierwszy trymestr ciąży dobiegł końca, co zwieńczyliśmy badaniami prenatalnymi. Z tego powodu chciałabym podzielić się z Wami moją historią, a raczej historiami. Postanowiłam napisać o ciąży ze swojej, matczynej perspektywy. Można powiedzieć, że w temacie macierzyństwa każda kobieta, która przeszła ciążę, poród i połóg jest ekspertem. Nie czuję się z żaden sposób gorszym specjalistą, dlatego chętnie napiszę Wam, jak z mojej perspektywy wyglądał I trymestr w obu moich ciążach. A przyznaję – obie ciąże na tym etapie mają mniej cech wspólnych, aniżeli mogłoby się wydawać! I trymestr z Łucją Gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, to przeżyłam absolutny i dojmujący szok, mimo, że o dziecko staraliśmy się…